Podczas rekolekcji Fundamentu w grudniu 2017 roku, Pan Bóg pozwolił mi doświadczyć piękna miłości w relacji Stwórca - stworzenie. Odkryciem był fakt, że istnieję dlatego, że Bóg mnie kocha. W tym wypadku Pan Bóg nie kocha mnie za coś, nie muszę być idealna (według mojego wyobrażenia ideału). Nie kocha mnie też pomimo mojego grzechu, czy słabości. Na miłość nie trzeba w żaden sposób zasłużyć.
Po tym odkryciu zadałam sobie pytanie, czy w takim razie powinnam kochać? I kluczem jest tu słowo: "powinnam", ponieważ powinność jest czymś narzuconym z zewnątrz, narzuconym najczęściej przez nas samych. Bóg stwarzając mnie na Swój obraz i podobieństwo wpisał we mnie głębokie pragnienie miłości. Tak więc pragnę kochać nie dlatego, że powinnam. Kocham, ponieważ potrzebuję kochać, bo tylko w bezinteresownym darze z siebie samego jakim jest miłość jestem w stanie odnaleźć i poznać swój prawdziwy obraz - obraz Stwórcy we mnie.
Ta świadomość bezinteresownej miłości Boga i Jego planu na mój udział w zbawieniu rodzi we mnie ogromną wdzięczność. Chwała Panu.
Paulina
Poniedziałek, środa, czwartek, piątek
w godz. 10.00–12.00
oraz w godz. 15.00–17.00
W czasie trwania sesji/rekolekcji:
Poniedziałek, środa, czwartek, piątek
w godz. 15.00–16.30
Wtorek - nieczynne!
Odwiedza nas 638 gości oraz 0 użytkowników.